Moje opo

Yumi-Wioletchi

Opowiadanko:

Viola to dorosły pies rasy golden retriever
Kutchi taka sama rasa, tylko że jest szczeniakiem.

CZ.1
Viola biegała jak zwykle po pdwórku. Wtórował jej Kutchi. nagle Viola zatrzymała sie.
Viola: Kutchi!!! Co ty tu robisz???!?!!!?! Wracaj do szałasu!!!
Kutchi-Oj Violka, ale w szałasie jest głupio.
V: No dobra, masz pięć minut na pobieganie sobie. Przyjdę po ciebie.
Viola pognała do domu, a Kutchi został sam

K: I co mam tu sam robić? Ech, pobiegam sobie. O! Akita! Chodz tu do mnie!!
Akita:...Poczuj się swobodne! Hejka, co ty tu robisz sam?
K:Oj mam 5... już 4 minuty na dworzu.
A: Aha. To dla ciebie. Pa!
I Akita pobiegła, a Kutchi otworzył paczkę.
K:O!!!!! Kość!!!! Akita, jesteś super!!!
V: Chodz do domu... co tam masz? Kość? A skąd?
K: Od Akity.

Koniec cz.1.

Yumi-Wioletchi

Cz.2
W szałasie, godz.21.00
V: Spać, Kutchi!!
K: Nie będziesz mną rządzić! Nie chcę spać.- Powiedział z zdenerwowania.
V: Natychmiast spać!
K: OJ DOBRA!!! NIE ZNOSZĘ CIĘ !
V: Myślisz, że chcę cie wychowywac?
K:Dobranoc.
V: Dobranoc.

W sypialni Kutchiego.
K: Dzwonię do Akity! Mam dość Violi!
A: Halo? To ty Kutchi?
K: Tak, to ja. Wymkniesz się ze mną z domu?
A: Ok. Jestem sama na 4 dni jeszcze, więc mogę. A dlaczego?
K Razz

óżniej ci powiem. Pakuj się, pa! Czekam przy starej wierzbie.

Pod wierzbą...

K: Akita!
A:Kutchi? Co się stało?
K: Viola mnie wkurzyła! Spimy tutaj.
A: OK, super. Chciałam ci powiedziec, że....
K: Ze co?
A: Że cię...